Mrok, który tak dobrze znam, znów chce spowić moje serce. Kruki nadleciały i pukają w szyby. Niestrudzone i nachalne. Odwracają moją uwagę. Domagają się bym na nich skupił uwagę. Zamykam uszy by nie słyszeć, zamykam oczy by nie patrzeć. A Ty Panie okrywasz mnie swoim płaszczem. Moje nozdrza wypełnia Twój zapach – mirra, kadzidło, oliwa […]
Kategorie